czerwiec, jeden z najdłuższych dni w roku, trzydzieści pięć stopni, mecz Polska-Szwajcaria, radość, jagodzianki, łzy wzruszenia, szaleństwo i niezapomniana zabawa
/ sztuką jest pokazać coś w czasach kiedy wszystko jest w internecie. otacza nas. bombarduje / Duże B/ Bombarduje -wyskakuje z lodówki. sztuką jest poczuć coś nowego , świeżego / kiedy nie tylko interesujesz się fotografią, ale też ją robisz. Każdemu z nas zdarza się zachwycić, zainspirować na drodze pasji która towarzyszy nam na co dzień.
Dziś zobaczyłem coś innego, nowego , nie mojego / w sensie artystycznego ducha – co pozostanie mi w pamięci, ale przede wszystkim udowodniło, że jak się chce można odkryć i naświetlić stare klisze jeszcze raz.
Bardzo dawno nie widziałem nic równie zachwycającego, w swojej prostocie, a przecież tutaj chodzi głównie o miłość / a głębszy sens jednak jest 🙂 Ten reportaż jest znakomitym WORKSHOW dla wszystkich młodych fotografów / zwłaszcza tych którzy szukają inspiracji.
ależ emocje!!! cudnie wszystko uchwycone! wspaniałe kadry, piekne kolory… miodzio…. 🙂
wspaniały reportaż <3 i te cudowne detale idealnie uchwycone <3
Nie mogę się napatrzeć! Emocje, kadry, światło- wszystko. Genialny reportaż 🙂
Genialny reportaż <3 Same mocne ujęcia!Cudowne świnki i dekoracje. I Młodzi też piękni 🙂
ech pięknie, świetne kadry
Piękny reportaż. Świetne kadry. Aż ciśnie się na usta: “chwilo, trwaj!” 🙂
Bardzo dobry materiał, ma dosłownie wszystko co powienien mieć dobry reportaż i widać że z pod kobiecej rączki
Beautiful! i can’t count how many times I look at the picture and said”this is awesome!”
Fantastic job!
it’s so nice to hear, thank you 🙂
Marzenka, jesteś wielka;) Super materiał, uwielbiam Twoje kadry 🙂
dziękuję Przemo :*
/ sztuką jest pokazać coś w czasach kiedy wszystko jest w internecie. otacza nas. bombarduje / Duże B/ Bombarduje -wyskakuje z lodówki. sztuką jest poczuć coś nowego , świeżego / kiedy nie tylko interesujesz się fotografią, ale też ją robisz. Każdemu z nas zdarza się zachwycić, zainspirować na drodze pasji która towarzyszy nam na co dzień.
Dziś zobaczyłem coś innego, nowego , nie mojego / w sensie artystycznego ducha – co pozostanie mi w pamięci, ale przede wszystkim udowodniło, że jak się chce można odkryć i naświetlić stare klisze jeszcze raz.
Bardzo dawno nie widziałem nic równie zachwycającego, w swojej prostocie, a przecież tutaj chodzi głównie o miłość / a głębszy sens jednak jest 🙂 Ten reportaż jest znakomitym WORKSHOW dla wszystkich młodych fotografów / zwłaszcza tych którzy szukają inspiracji.
Dobra Robota Marzena !
dziękuję Przemku 🙂 bardzo miłe słowa 🙂
Bardzo mi się podoba !!!
Lekko, bezpretensjonalnie, prawdziwie!